Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Próby spektaklu "Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający"
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na Scenie Foyer Teatru Dramatycznego odbywają się próby z publicznością do spektaklu "Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający".
Wszystko jest tu nietypowe: widownia siedzi na podłodze, ocierają się o nią aktorzy, którzy grają ciasno, angażują publiczność, pytają, zaczepiają do poprawienia ramiączka. Spektakl trochę jest opowieścią o teatrze, o kulisach zawodu, ale i naszego życia.
– Chciałbym opowiedzieć o moim wyobrażeniu i o tym, co kojarzy nam się z umieraniem, odchodzeniem i samotnością - mówi reżyser Mikołaj Mikołajczyk. Z brakiem dotyku i miłości oraz poszukiwaniem bliskości z drugim człowiekiem. O poczuciu piękna chciałbym opowiedzieć i o tym, że spektakl będzie też naszym – twórców – wyobrażeniem o rzeczywistości, którą stale poprawiamy, upiększamy i estetyzujemy.
W spektaklu grają: Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Monika Zaborska, Krzysztof Ławniczak, Patryk Ołdziejewski i Piotr Szekowski.
"Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający" ma interaktywny charakter. Na Scenie Foyer nie ma tradycyjnej przestrzeni przeznaczonej na widownię.
Premiera spektaklu odbędzie się 14 września, jednak przedpremierowo można go obejrzeć w niedzielę (17.06) o godz. 20:00.
Za sprawą tego spektaklu muzycznego przeniesiemy się do XVIII-wiecznego salonu, w którym splatają się sztuka, uczucia i intrygi. W niedzielę (29.06) w Auli Magna Pałacu Branickich w Białymstoku premiera sztuki "Piosnki i Sielanki Franciszka Karpińskiego".
"Białystok w sepii" zapowiadany był jako atrakcja Dni Miasta i nowa wystawa, ale okazało się, że na bazie stałej ekspozycji w Muzeum Pamięci Sybiru zorganizowano wycieczkę śladem ludzi i zdarzeń w danym Białymstoku.
Tworzy ją grupa kilkunastu kobiet z różnych środowisk, które połączyło wspólne śpiewanie i zainteresowanie tradycją ludową.
Naprawdę lubię lato w kinie! Nie chodzi tylko o klimatyzację (choć to miewa znaczenie ;) ale o ten specyficzny miks emocji i dreszczyku oczekiwania.
Pięć podczas pierwszej edycji, dwa przed rokiem i znów pięć teraz - w sumie 12 murali powstało w Nowogrodzie podczas kolejnych odsłon "Festiwalu na wzgórzu nad rzeką", który organizuje Fundacja Adama Chętnika.
Zgubić się gdzieś w lesie czy obcym mieście i zawędrować do miejsca, do którego nie planowaliśmy... Dodatkowo rozładował się nam telefon lub zabrakło internetu? Jakie emocje to wyzwala? Jakie są korzyści ze zgubienia się i czy w ogóle są jeszcze miejsca, w których da się zbłądzić?
Jakie dźwięki niegdyś wypełniały białostockie synagogi? Opowiadał o tym w Centrum im. Zamenhofa dyrygent, pedagog i kompozytor Jakub Stefek w ramach obchodów 84. rocznicy spalenia Wielkiej Synagogi w Białymstoku.
Choć już bez obecności Jana Leończuka - przyjaciele oraz miłośnicy jego twórczości obchodzili urodziny poety w jego domu w Łubnikach. Pretekstem do spotkania były nie tylko 75. urodziny, ale także obchodzone 24 czerwca imieniny Jana.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz