Radio Białystok | Gość | Wojciech Strzałkowski - Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok
Cel jest taki sam, długofalowy. My nie mówimy, że co roku musimy być mistrzem Polski. Oczywiście, że byśmy chcieli, bardzo. Ale patrzymy długofalowo, stawiając na rozwój Jagiellonii, akademii piłkarskiej, szkolenie jak największej liczby dzieci i młodzieży, by wybrać talenty - mówi Wojciech Strzałkowski.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Regularna gra w europejskich pucharach i rozwój akademii to główne cele, jakie stawia przed nowym prezesem Jagiellonii Białystok rada nadzorcza spółki. Od stycznia Zbigniew Deptuła zastąpi na tym stanowisku Wojciecha Pertkiewicza. Na razie rada nadzorcza spółki powierzyła Zbigniewowi Deptule stanowisko wiceprezesa zarządu.
Cel długofalowy
- Cel jest taki sam, długofalowy. My nie mówimy, że co roku musimy być mistrzem Polski. Oczywiście, że byśmy chcieli, bardzo. Ale patrzymy długofalowo, stawiając na rozwój Jagiellonii, akademii piłkarskiej, szkolenie jak największej liczny dzieci i młodzieży, by wybrać talenty - zapewnia Wojciech Strzałkowski.
- Premii, które uzyskaliśmy za Mistrza Polski i za udział w Pucharach Europejskich, nie zamierzamy "przepalić" na zakup bardzo drogich zawodników. Chcemy je odłożyć na zakup ziemi i budowę boisk, by za 5-10 lat grali u nas nasi wychowankowie - dodaje.
Cel sportowy pozostaje ten sam
- Chcielibyśmy, aby Jagiellonia co roku grała w Pucharach Europejskich, a zatem musimy zajmować miejsce na podium. Taki jest też cel nowego prezesa, dyrektora szkoleniowego i trenera - dodaje przewodniczący Rady Nadzorczej.
Dyrektor szkoleniowy zostaje
Wojciech Strzałkowski ucina spekulacje na temat odejścia dyrektora szkoleniowego.
- Rozmawiałem z Łukaszem Masłowskim. Zostaje co najmniej do końca sezonu, a ja mam nadzieję, że dłużej.