Radio Białystok | Gość | Radosław Hancewicz - rzecznik prasowy podlaskiej KAS
"Bardzo nas cieszy, że usługa Twój e-PIT cieszy się tak dużym powodzeniem. 90% zeznań wpływa do urzędów skarbowych w sposób elektroniczny" - mówi Radosław Hancewicz.
Nie pozostało już zbyt wiele czasu na złożenie deklaracji PIT za rok 2021. Ponieważ ostatni dzień kwietnia to sobota, rozliczać się możemy do 2 maja, ale oczywiście lepiej zrobić to wcześniej. Najszybciej i najprościej zrobić to przez Internet. Dlaczego? M.in. o tym z rzecznikiem prasowym podlaskiej KAS Radosławem Hancewiczem rozmawia Dorota Niebrzydowska.
Dorota Niebrzydowska: Najprościej i najszybciej można rozliczyć się przez internet, a to dlatego, że przed nami dwa dni wolne od pracy. Dopiero poniedziałek jest tym dniem, w którym można rzeczywiście w urzędzie złożyć zeznanie. Chyba podatnicy przyzwyczaili się już do tej formy, że w internecie mają przygotowane wstępne zeznanie podatkowe i z tego korzystają.
Radosław Hancewicz: Krajowa Administracja Skarbowa od 4 lat przygotowuje podatnikom zeznania w usłudze Twój e-PIT. Posiadamy w swoich bazach informacje o przychodach podatników, bo takie informacje są nam przekazywane przez pracodawców i na tej bazie przygotowujemy zeznania. PIT-37, PIT-38 to są te, które są najpopularniejsze. Bardzo nas cieszy, że ta usługa Twój e-PIT na stronie podatki.gov.pl cieszy się tak dużym powodzeniem. W tym roku 90% zeznań to zeznania, które wpływają do urzędów skarbowych w sposób elektroniczny, czyli 9 na 10 zeznań przychodzi Internetem, a tylko jedno w formie papierowej. To bardzo dobra informacja dla wszystkich tak naprawdę.
Przede wszystkim eliminuje błędy, bo tam nie można nie podpisać tego zeznania.
Nie można nie podpisać, nie można się pomylić w rachunkach, nie można zapomnieć o jakimś źródle dochodu, a zdarzało się tak, że osoby, które mają kilku pracodawców, gdzieś tam PIT-11 się zawieruszył i potem był problem, że trzeba było to korygować. W usłudze Twój e-PIT to zeznanie jest przygotowane i tak naprawdę to, co powinniśmy zrobić, to zalogować się do usługi, sprawdzić jak to nasze zeznanie wygląda, być może chcemy dopisać informację o jakiś ulgach, z których chcemy skorzystać, o których Krajowa Administracja Skarbowa nie miała informacji i wtedy to zatwierdzamy. Już w ubiegłym roku w województwie podlaskim 124 tys. zeznań to były zeznania złożone automatycznie, czyli podatnicy mogli o nich zapomnieć, a one i tak zostały złożone w terminie.
Chciałam zapytać o to, dlaczego możemy zapomnieć o tym, że trzeba rozliczyć się z podatku, bo takie osoby są i statystyki pokazują, że jest ich coraz więcej.
Co czwarte zeznanie PIT w ubiegłym roku to było zeznanie, o którym podatnik "zapomniał". Wielu nie zapomniało, tylko po prostu stwierdziło, że skoro mogę się nie rozliczać i nic nie robić, bo Urząd Skarbowy mnie rozliczy, to skorzystam z takiej możliwości. Przypomnijmy tylko, że ta opcja dotyczy tych podatników, którzy składają PIT-37 i PIT-38. PIT-37 to jest większość, bo to są te najbardziej popularne zeznania.
PIT-36 trzeba zatwierdzić?
Tak, PIT-36, PIT-36L te trzeba już albo złożyć przez usługę e-Deklaracje, albo ten, który jest przygotowany w usłudze Twój e-PIT trzeba zatwierdzić, bo tam trzeba już dodać więcej informacji, których my u siebie nie mamy.
Oczywiście, jeżeli chcemy rozliczyć się z małżonkiem bądź chcemy skorzystać z jakiejś ulgi to wejście do usługi Twój e-PIT jest raczej konieczne.
Tak, jest konieczne, przede wszystkim, jeżeli chcemy się rozliczyć z małżonkiem, to w usłudze Twój e-PIT musimy wybrać opcję, że chcemy połączyć nasze zeznania i wtedy te zeznania zostaną nam udostępnione jako rozliczenie małżeńskie i wtedy możemy to zatwierdzić. W przypadku, kiedy jesteśmy małżonkami, którzy chcą się rozliczyć razem, ale tego nie zrobimy, po prostu zapomnimy o swoich zeznaniach, to oba zeznania zostaną zaakceptowane jako indywidualnie złożone, więc warto o tym pamiętać. Tak, jak pani redaktor powiedziała, tak samo ulgi. Ale jest na przykład też kwestia jednego procenta podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Do czego serdecznie zachęcamy.
Oczywiście, od lat do tego zachęcamy. Bardzo się cieszymy, że i kwota, i liczba osób, które się na to decydują, rośnie. Natomiast my z automatu w przygotowanych zeznaniach w usłudze twój e-PIT wpisujemy organizacje pożytku publicznego, której podatnik przekazał swój 1% rok wcześniej. Jeżeli w tym roku również tej samej organizacji chcemy przekazać 1%, to nic nie musimy robić.
Sytuacja się zmieniła, mamy, chociażby wojnę na Ukrainie, więc może takie organizacje chcemy wspierać.
Tak, nasze preferencje mogą się zmienić. Więc trzeba wejść na stronę i trzeba to zmienić. Kolejną zaletą, które ma to elektroniczne rozliczenie, to zgodnie z przepisami Urzędy Skarbowe mają krótszy okres na zwrot podatku w przypadku zeznań elektronicznych.
Wydawałoby się, że ci, którzy mają zwrot podatku, to już rozliczyli się szybciutko po 15 lutego i ten zwrot już jest na kontach bankowych.
Tak, my bardzo szybko te pieniądze zwracamy i bardzo się cieszymy z takich informacji, które gdzieś tam od znajomych także dostajemy, że po trzech, siedmiu dniach ktoś dostał zwrot. Myśmy do tej pory zwrócili już podatnikom z województwa podlaskiego 250 milionów złotych. Jak najszybciej chcemy pozostawiać do dyspozycji te pieniądze podatników. Myślę, że to akurat wszystkich cieszy.
Poza tym zachęcamy również do tego, żeby w ten sposób się rozliczyć. Jest to proste, można się zalogować na różne sposoby, nawet przez bankowość elektroniczną. Te kolejki urzędzie, które widzieliśmy w ostatnich dniach składania deklaracji PIT, przejdą do lamusa?
Przyjść oczywiście możemy, urzędy jak najbardziej są otwarte. Natomiast dla komfortu i bezpieczeństwa podatników wprowadziliśmy takie rozwiązanie jak umów wizytę w urzędzie skarbowym. Chodzi nam przede wszystkim o to, żeby podatnicy nie musieli czekać w kolejkach, tylko przychodzili do urzędów w terminach i w godzinach dla nich najbardziej dogodnych i żeby byli od razu obsługiwani. Dlatego, jeżeli ktoś chciałby wybrać się z papierowym dokumentem do urzędu i go tam złożyć, a poprzedzić to na przykład rozmową z urzędnikiem i zadaniem mu swoich pytań, to zapraszamy na stronę podatki.gov.pl po to, żeby umówić się takie spotkanie, po to, żeby było jeszcze wygodniej, bardziej komfortowo.
Jeszcze w poniedziałek (2.05) jest to możliwe. Dodajemy również, że KASA w Urzędzie Skarbowym już coś takiego nie istnieje, więc warto wejść również na ten Twój e-PIT i sprawdzić, czy nasz numer konta bankowego się zgadza, bo jeśli dostaniemy pocztą, to troszkę mniej.
Każdy z podatników ma indywidualny rachunek podatkowy, możemy także go sobie sprawdzić na stronie podatki.gov.pl. To o czym warto pamiętać, to 2 maja dla bardzo wielu podatników te zeznania, które myśmy przygotowali, zostaną zatwierdzone automatycznie, o tym przed chwilą mówiliśmy. Natomiast powiedzmy o tym, że z takich zeznań może wynikać konieczność dopłacenia podatku, bo część podatników musi dopłacić.
I wtedy trzeba się bać?
Oczywiście, że nie. Osoby, które zostawiły nam rozliczenie, czyli zostanie ona automatycznie rozliczona, otrzymają od nas, po takim automatycznym zatwierdzeniu, informację o tym, że taka dopłata jest i od momentu otrzymania takiego pisma jest 7 dni na uregulowanie tego.
I odsetek urząd nie naliczy.
Oczywiście, że nie. W ciągu tych 7 dni, jeżeli zapłacimy, nie jest to żaden problem, dlatego, że jest to normalnie przewidziane, nie jest to żadna nieprawidłowość. Pamiętajmy też o jeszcze jednej rzeczy, że jeżeli ktoś rozliczył się, czyli wszedł w usługę albo złożył swoje zeznanie papierowo w urzędzie przed 2 maja, czyli nie zostało to zrobione automatycznie, tylko myśmy to zrobili, to czas na zapłacenie tego należnego podatku jest do 2 maja.
Też trzeba sprawdzić, czy mamy taki przelew ustawiony. Jeżeli mamy do zapłacenia urzędowi skarbowemu jakieś pieniądze, które wynikają z PIT-37 bądź PIT-36 taką usługę znajdziemy. Jeżeli chodzi o tych, którzy się rozliczyli, to raczej dostają zwrot czy wręcz przeciwnie dopłacić muszą urzędowi?
70% zeznań składanych do urzędów skarbowych w województwie podlaskim to są zeznania, z których wynika zwrot podatku, czyli w zasadzie można powiedzieć, że przeważająca większość otrzymuje zwrot. Około 16% to są zeznania, gdzie trzeba dopłacić, a 14% to są takie zeznania, z których nie wynika ani zwrot, ani dopłata. Większość ludzi po prostu ten zwrot otrzymuje. Tak jak pani redaktor powiedziała, bardzo duża część podatników rozlicza swoje zeznanie już gdzieś po 15 lutego, czyli w momencie, kiedy nasza usługa jest uruchamiana, dlatego że każdy chce dostać te pieniądze jak najszybciej. Trochę się przesunęły te proporcje. Kiedyś duże nasilenie było pod koniec kampanii PIT-owej. Często tak wygląda, że jak musimy dopłacić, to czekamy do końca, jak mamy zwrot to na początku. Od 2,4 lat obserwujemy, że taki największy boom na składanie zeznań to jest właśnie czas pomiędzy 15 lutego a końcem lutego. Potem się to uspokaja i oczywiście jakieś ożywienie pod koniec kwietnia. Namawiamy do tego, żeby nie wychodzić z domu, tylko z własnego komputera dokonać wszelkich czynności w tym zakresie, a jeżeli ktoś do urzędu pójdzie, to także nie powinno być jakichś kolejek.