Radio Białystok | Gość | prof. Joanna Zajkowska - z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji

prof. Joanna Zajkowska

z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji

5.11.2020, 07:57, akt. 10:04

- Jest bardzo wiele takich sytuacji, kiedy bagatelizujemy drobne objawy nieżytu górnych dróg oddechowych, myśląc, że jest to przeziębienie, a jest to okres często największej zakaźności wirusa - podkreśla prof. Zajkowska.

Joanna Zajkowska, fot. Monika Kalicka (archiwum)
Joanna Zajkowska, fot. Monika Kalicka (archiwum)


0:00
0:00
Z prof. Joanną Zajkowską rozmawia Iza Serafin | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Zamknięte placówki kultury, ograniczona działalność centrów handlowych i hoteli, nauczanie zdalne dla wszystkich uczniów. W związku z eskalacją epidemii rząd ogłosił kolejne obostrzenia i zaznaczył, że jeśli nie przyniosą efektów, czeka nas całkowity lockdown. Czy przy blisko 25 tysiącach zakażeń w ciągu doby nie powinno się go wprowadzić już teraz? Jak bardzo skuteczne mogą okazać się nowe obostrzenia?

Z wojewódzkim konsultantem w dziedzinie epidemiologii profesor Joanną Zajkowską z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku rozmawia Iza Serafin.


Iza Serafin: Czy te dodatkowe obostrzenia, które właśnie ogłosił rząd, mogą zatrzymać wzrost zakażeń i ograniczyć skalę zachorowań i zgonów?


prof. Joanna Zajkowska: Trudno mi powiedzieć, czy zatrzymać, ale na pewno zwolnić. I wydaje mi się, że to jest ostatni moment. Obostrzenia są rzeczywiście konieczne, dlatego że liczba zakażeń jest zdumiewająco duża.

Mnie jako epidemiologa zadziwia sposób rozprzestrzeniania się tego wirusa. Od marca wiemy już, jak się zachowywać, wiemy, jaka jest droga transmisji. Staramy się chodzić w maseczkach. Może nie wszyscy i nie bardzo konsekwentnie, ale dużo osób przestrzega tych zaleceń. Staramy się dystansować. A mimo wszystko zachorowań przybywa.


Dlaczego?


Z tego, co widzimy w tej chwili w klinice, jest dużo zachorowań rodzinnych. Chorują też ludzie pracujący ze sobą. Być może wystrzegamy się i staramy się przestrzegać zaleceń w sklepach, w urzędach czy poza domem, natomiast w domu zapominamy o ryzyku.


A może spotykamy się właśnie w takim mniejszym gronie rodzinnym czy gronie znajomych? Ale też wracamy do domów z pracy.


Tak. Jedna zakażona osoba potrafi zakazić całą rodzinę, dlatego że w domu czujemy się bezpiecznie, może nie pamiętamy. Spotkania, uroczystości rodzinne są to jednak takie zachowania, kiedy trudno utrzymać dystans, kiedy się witamy, przytulamy. To są pogrzeby, spotkania z jakichś ważnych powodów rodzinnych. Zapominamy o dystansie, o tym, że mamy czas epidemii.


Niektórzy epidemiolodzy mówią, że liczyli na jeszcze większe obostrzenia, przede wszystkim ograniczenie przemieszczania się, może nawet godzinę policyjną. Czy na tym etapie, przy prawie 25 tys. zakażeń dziennie, byłoby to wskazane?


Myślę, że to zależy od obszaru. W dużych aglomeracjach miejskich, tam, gdzie mamy duży tłok, dużą mobilność ludzi, przemieszczanie się w bliskim kontakcie te zaostrzenia mogłyby być może nawet większe.


Czyli taki strefowy lockdown?


Myślę, że tak. Co prawda wszyscy jesteśmy w tej chwili w czerwonej strefie, ale są jednak miejsca, gdzie zakażeń jest dużo więcej. Myślę, że można było zróżnicować te zalecenia. Są miejsca szczególnie zatłoczone i miejsca w mniejszych miejscowościach, gdzie to ryzyko kontaktu jest mniejsze.


Nasza służba zdrowia jest już na granicy wydolności, a może już właśnie tę granicę przekroczyła. Przy jakiej liczbie dobowych zakażeń służba zdrowia może przestać być wydolna i chorzy będą umierać w domach albo nie daj Boże na ulicy?


Trudno mi powiedzieć, jeśli chodzi o liczby. Natomiast choruje bardzo dużo personelu medycznego. Wynika to z kontaktu z chorymi, ale też z kontaktów poza pracą. Wykruszyło się nam dużo osób, w związku z tym ograniczenia służby zdrowia wynikają też z braku personelu, nie tylko z braku łóżek respiratorowych, łóżek z możliwością wentylacji, używania tlenu, ale też przede wszystkim ten czynnik ludzki jest niewystarczający.

Myślę, że ta fala musi się też przetoczyć wśród pracowników służby zdrowia. Część z nich już wraca z izolacji, z kwarantanny. Staramy się w placówkach szpitalnych przestrzegać wszystkich zaleceń, natomiast charakter pracy naraża na zakażenia.


Czy ogłoszona teraz nowa strategia walki z pandemią może osłabić nieco eskalację zakażeń? To szybkie testy antygenowe między innymi dla personelu medycznego, delegowanie studentów medycyny, pozyskiwanie pracowników zagranicznych do walki z Covidem, zaangażowanie żołnierzy. Może to jakoś pomóc w tej sytuacji?


Na to liczymy. To są już takie decyzje, które wynikają rzeczywiście z bardzo widocznych i dotkliwych braków personelu medycznego.

Bardzo liczymy na testy antygenowe, ponieważ ich wykonanie to kilkanaście minut i wynik mamy od razu. Jeżeli jest dodatni, możemy szybko odsunąć pracownika, po to, żeby nie transmitował dalej wirusa. Jest to niezwykle istotne.

Niestety, jest bardzo wiele takich sytuacji, kiedy bagatelizujemy drobne objawy nieżytu górnych dróg oddechowych, myśląc, że jest to przeziębienie, a jest to okres często największej zakaźności wirusa. W związku z tym możliwość szybkiego testowania pracownika, który ma nawet - wydawałoby się - banalne objawy, i wykrycie zakażenia na pewno będzie miało wpływ na ograniczenie transmisji.

Myślę, że te testy też się przydadzą w izbach przyjęć i w SOR-ach, kiedy trzeba szybko podjąć decyzję, czy pacjent jest zakażony, czy nie, i którą ścieżką powinien pójść, żeby nie zakażać dalej personelu czy innych pacjentów.


A system domowej opieki covidowej - czy pulsoksymetry się przydadzą, kiedy nie ma miejsca w szpitalach, nie ma nas kto leczyć? Co z tego, że dowiemy się, że powinniśmy właśnie pojechać do szpitala?


Myślę, że to powinno zwiększyć poczucie bezpieczeństwa pacjentów, dlatego że większość zachorowań może być leczona w domu. Te 80 proc. przypadków objawowych to przypadki lekkie i średnio ciężkie. Posiadanie pulsoksymetru pozwala nam monitorować sytuację. Jeżeli zobaczymy, że saturacja zbliża się do wartości granicznych, to jest ten moment, kiedy trzeba się skontaktować z lekarzem rodzinnym, który pokieruje do szpitala.

To jest taka strategia, która pewnie zatrzyma część ludzi w domu, ponieważ da poczucie bezpieczeństwa: mam pulsoksymetr, mogę monitorować sytuację i zareaguję w momencie, kiedy te wyniki będą niepokojące. Pozwoli to wyselekcjonować tę grupę pacjentów, która wymaga opieki szpitalnej.


Jak wygląda teraz sytuacja w naszym regionie? Pytam o dostępność łóżek, respiratorów i przede wszystkim personelu medycznego.


W tym tygodniu bardzo wiele się dzieje. Udostępniane są kolejne oddziały, które będą przyjmowały pacjentów z Covid. Łóżek nie przybędzie fizycznie, natomiast można przearanżować pewne oddziały, żeby zajmowały się w tym momencie chorymi na Covid. Pacjenci z innymi chorobami, ci, którzy mogą poczekać, będą pewnie przyjmowani w terminie późniejszym, albo są przesuwani do innych oddziałów niecovidowych. Także zwiększamy bazę łóżkową, adaptując oddziały, które już funkcjonują. Szczególnie jest to na terenie szpitala zakaźnego, który niemalże cały w tej chwili jest dedykowany pacjentom z Covid.


A ludzie, personel?


Kierowani są rezydenci, lekarze z innych oddziałów, po to, żeby wesprzeć te oddziały, żeby umożliwić pracę w systemie dyżurowym, żeby była stała, ciągła opieka nad pacjentami.


Co możemy zrobić my, każdy z nas, żeby poprawić sytuację, żeby nie było całkowitego lockdownu i żebyśmy nie umierali na ulicach?


Pamiętajmy o tym, że mamy grupy ryzyka, że najciężej chorują osoby starsze, czyli nasi rodzice, osoby z wielochorobowością. Starajmy się je chronić. Jeżeli to jest rodzina, przyjaciele, pamiętajmy, że osoby starsze, osoby, które mają inne choroby, mogą chorować dramatycznie ciężko, nawet z niepomyślnym zakończeniem choroby. Rzeczywiście intensywność tego zakażenia jest zadziwiająca. Mimo że staramy się przestrzegać wszystkich zaleceń.


Pani profesor, a jak się pani trzyma?


Jest mi dzisiaj bardzo smutno, dlatego że niestety odchodzą... pacjenci umierają na Covid, umierają ci, których znamy, ci, których lubimy, ci, których kochamy...


Pani profesor, życzymy wytrwałości, optymizmu i zdrowia.


Dziękuję bardzo. Też życzę państwu zdrowia, takiego rozsądnego podejścia i pamiętajmy - chrońmy swoich najbliższych.


| red: zmj




ZNAJDŹ NAS




Adam Nowak, Grażyna Łobaszewska i Paweł Urowski, fot. A. Tyszkiewicz

Grażyna Łobaszewska, Adam Nowak, Paweł Urowski

Twórcy projektu "Piosenki o ludziach z duszą"
26.09.2025

- Jak się operuje prawdziwymi emocjami, nie kłamie nawet końcem palca, czy rzęsą, to wtedy ludzie wiedzą, że to, co do nich dociera, jest istotne - mówi Adam Nowak, lider Raz Dwa Trzy

Robert Tyszkiewicz, fot. Barbara Sokolińska

Robert Tyszkiewicz

koordynator do spraw Polonii i Polaków za granicą w kancelarii Senatu RP
26.09.2025

- Miejmy nadzieję, że tym razem władze białoruskie zrozumieją, że jeżeli myślą o jakiejkolwiek normalizacji relacji z Polską, to uwolnienie Andrzeja Poczobuta jest absolutnie brzegowym warunkiem - mówił w Polskim Radiu Białystok Robert Tyszkiewicz.

prof. Joanna Zajkowska, fot. Barbara Sokolińska

prof. Joanna Zajkowska

podlaski konsultant w dziedzinie epidemiologii
25.09.2025

- Z pozoru łagodna choroba dla osób młodych może być niebezpieczna dla osób starszych - mówiła w Polskim Radiu Białystok prof. Joanna Zajkowska.


Paweł Wyszyński, fot. A. Tyszkiewicz

Paweł Wyszyński

trener wicemistrzyni świata w skoku wzwyż Marii Żodzik
24.09.2025

Jako trener przewidział pokonanie przez Marię Żodzik poprzeczki na wysokości 2,00 m, co dało jej nowy rekord życiowy i historyczny sukces.

prof. Adam Bartnicki, fot. Joanna Szubzda

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych UwB
24.09.2025

- Polscy przewoźnicy stali się zakładnikami reżimu Łukaszenki. Nie ukaraliśmy go, daliśmy mu narzędzie - mówił w Polskim Radiu Białystok prof. Adam Bartnicki.

Michał Gramatyka, fot. Barbara Sokolińska

Michał Gramatyka

wiceminister cyfryzacji
23.09.2025

- W 100 procentach odporni na cyberataki nigdy nie będziemy. Jeżeli ktokolwiek powie, że jest inaczej, to znaczy, że nie ma pojęcia, o czym mówi - mówił w Polskim Radiu Białystok wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka.


Stefan Krajewski, fot. Piotr Pietruczuk

Stefan Krajewski

minister rolnictwa
22.09.2025

- Nie chcemy zaklinać rzeczywistości. Trzeba każdego dnia udowadniać, że pracuje się na rzecz swojego okręgu, swoich wyborców, ale też na rzecz Polski - mówił w Polskim Radiu Białystok Stefan Krajewski.

Adam Juchnik, 19.09.2025, fot. Barbara Sokolińska

Adam Juchnik

dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku
19.09.2025

- Podlasie to przepiękny region o przepięknych tradycjach, kulturze i zabytkach, ale przede wszystkim atutem Podlasia jest przyroda. Do dyspozycji mieszkańcy Podlasia mają nie tylko nowych 11 rezerwatów, ale blisko setkę tych, które funkcjonują do tej pory - mówił w Polskim Radiu Białystok Adam Juchnik.

Mariusz Dąbrowski, fot. Sylwia Krassowska

Mariusz Dąbrowski

podlaski przedstawiciel w Domu Polski Wschodniej w Brukseli
18.09.2025

Chiny mogą mieć realny wpływ na decyzje Białorusi w kwestii bezpieczeństwa polskich granic, ale jak zareagują na zamkniecie Nowego Jedwabnego Szlaku, trudno ocenić - uważa Mariusz Chrzanowski.


prof. Joanna Sadowska, fot. Joanna Szubzda

prof. Joanna Sadowska

historyk z Uniwersytetu w Białymstoku
17.09.2025

Agresja z 17 września 1939 r. nabiera szczególnego znaczenia w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej. - To, że dostrzegamy analogię między tamtymi wydarzeniami a teraźniejszością, jest oczywiste - podkreśla prof. Joanna Sadowska.

Andrzej Aleksiejczuk, fot. Joanna Szubzda

Andrzej Aleksiejczuk

Wiceprzewodniczący podlaskiej rady OPZZ
16.09.2025

- Taki wzrost płacy minimalnej to w praktyce pauperyzacja 3,5 mln pracowników - podkreśla związkowiec. Minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 3 proc., czyli mniej więcej tyle, ile według prognoz wyniesie inflacja w przyszłym roku. - Rząd de facto zamraża więc płacę minimalną - dodaje.

dr Katarzyna Maniszewska, źródło: Wydział Stosunków Międzynarodowych - Uniwersytet w Białymstoku/Facebook

dr Katarzyna Maniszewska

z Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
15.09.2025

Dotychczasowe sankcje wobec Rosji są mało efektywne. (...) Trump zwraca uwagę, że kraje UE i NATO cały czas utrzymują pewien poziom handlu z Rosją, czyli pośrednio finansują rosyjską agresję - mówi badaczka.


Tomasz "Niecik" Niecikowski, fot. Joanna Szubzda

Tomasz "Niecik" Niecikowski [wideo]

muzyk disco polo
14.09.2025

Z wykształcenia jest politologiem i pedagogiem, ale postanowił zostać muzykiem disco polo. Swoją przygodę z tym gatunkiem muzyki Tomasz Niecikowski rozpoczął w wieku 17 lat.

Jacek Dobrzyński, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Dobrzyński

rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych
13.09.2025

- W najbliższym czasie można spodziewać się jeszcze różnych form dezinformacji ze strony kremlowskiej propagandy - mówi rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

dr Anna Grabowska-Siwiec, źródło: Facebook

dr Anna Grabowska-Siwiec

emerytowana major kontrwywiadu ABW, wykładowca Wydziału Stosunków Międzynarodowych UwB
12.09.2025

- Rosja prowadzi wobec Polski "wojnę nerwów", a celem jest wytwarzanie atmosfery chaosu i niepewności w społeczeństwie - mówi dr Anna Grabowska-Siwiec.


Jacek Brzozowski, fot. Gabriela Lasota

Jacek Brzozowski

wojewoda podlaski
11.09.2025

- Wszystko to, co zostało zrobione na poziomie politycznym i militarnym, pokazało, że jesteśmy w stanie skutecznie odpierać ataki wroga. To był wrogi atak ze strony Federacji Rosyjskiej - mówi wojewoda podlaski.

dr hab. Daniel Boćkowski, fot. Sylwia Krassowska

prof. Daniel Boćkowski [wideo]

ekspert do spraw bezpieczeństwa z UwB
10.09.2025

Drony nad Polską. - Skala jest bez precedensu. Rosjanie nie zrobili tego przypadkiem. Chcieli ostatecznie przetestować obronę polską i NATO-wską - mówi prof. Daniel Boćkowski.

Agnieszka Maliszewska, fot. Joanna Szubzda

Agnieszka Maliszewska

prezes Polskiej Izby Mleka
10.09.2025

Rosnące koszty produkcji, coraz większa konkurencja i rygorystyczne unijne regulacje. To główne problemy, z którymi borykają się producenci mleka i spółdzielnie mleczarskie.


Katarzyna Sadowska, fot. Joanna Szubzda

Katarzyna Sadowska

prezes Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej
9.09.2025

Podlaski Bon Turystyczny stał się hitem. Ostanie rozdanie ponad 8 tysięcy bonów na sezon jesienny trwało zaledwie 75 sekund - informuje Katarzyna Sadowska.

prof. Robert Ciborowski, fot. Sylwia Krassowska

prof. Robert Ciborowski

ekonomista, dziekan Wydziału Ekonomii Uniwersytetu w Białymstoku
8.09.2025

- Obniżka stóp procentowych może pokazywać, że pewne rzeczy będą wolniej drożeć. My, jako konsumenci, wiemy, że być może już tak szybko ceny nie pójdą w górę. To dobry sygnał - mówi prof. Robert Ciborowski.

Grzegorz Kuczyński, 29.05.2025, fot. Barbara Sokolińska

Grzegorz Kuczyński

prezes Fundacji Białystok Biega
6.09.2025

- Metę naszych wydarzeń, które organizujemy od 14 lat, przekroczyło ponad 150 tys. osób. To jest ogrom. Ci ludzie przyjeżdżają do nas z całej Polski - mówi Grzegorz Kuczyński.


Anna Rzemek, fot. Sylwia Krassowska

Anna Rzemek

dyrektor Podlaskiego Oddziału NFZ
5.09.2025

- W tym roku ponad 50 tysięcy wizyt u lekarzy specjalistów zostało zaprzepaszczonych. Pacjenci byli umówieni, lekarz był dostępny, a pacjent nie przyszedł - mówi Anna Rzemek.

prof. Adam Bartnicki, fot. Gabriela Lasota

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych UwB
4.09.2025

- Polska będzie istotnym elementem tej globalnej układanki przyszłej hegemonii amerykańskiej. To dobrze, bo Polska jest miejscem strategicznym na mapie świata - mówi prof. Adam Bartnicki.

Maciej Żywno, fot. Joanna Szubzda

Maciej Żywno

wicemarszałek Senatu i wiceprzewodniczący Polski 2050
3.09.2025

- Trzymamy mocno kciuki za pana prezydenta i jego wizytę w Stanach Zjednoczonych, bo chodzi o interes Polski, a nie o napinanie mięśni, kto jest ważniejszy - prezydent czy premier - mówi wicemarszałek.


gen. Sławomir Klekotka, fot. Gabriela Lasota

gen. Sławomir Klekotka

komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej
2.09.2025

- Przemytnicy chcą jak najwięcej osób przerzucić do Polski. Być może jest to też związane z ćwiczeniami Zapad. Natomiast z całą pewnością im się to nie udaje - mówi gen. Sławomir Klekotka.

Agnieszka Krokos-Janczyło, fot. Barbara Sokolińska

Agnieszka Krokos-Janczyło

podlaska kurator oświaty
1.09.2025

- Szkoła nie straszy. Każdy jest tam naprawdę przyjacielem. I właśnie szkoła jest takim miejscem, które powinno otaczać ciepłem, opieką. Jeżeli z takim nastawieniem pójdziemy do tej szkoły i wszyscy dookoła będą mówić dobrze o szkole, darzyć nauczycieli ogromnym zaufaniem i wierzyć w to, że to właśnie oni są specjalistami - myślę, że to będzie dużo lepsze - mówiła w Polskim Radiu Białystok Agnieszka Krokos-Janczyło.

Przemysław Tuchliński, 28.08.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Przemysław Tuchliński

prezes Wodociągów Białostockich
28.08.2025

Od 1890 roku Wodociągi Białostockie są nieodłącznym elementem związanym z rozwojem miasta. Dzisiaj średnio na dobę produkujemy ok. 40 tys. m sześc. wody - mówi prezes Wodociągów Białostockich.


Rafał Rudnicki, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Rudnicki

zastępca prezydenta Białegostoku
26.08.2025

- To będą dwa dni fantastycznej zabawy. Aż trudno w to uwierzyć, ale nasza lokalna gwiazda, czyli Zenon Martyniuk, chyba nigdy nie występował na Rynku Kościuszki w Białymstoku, więc teraz będzie miał okazję. Zagra też gwiazda polskiej muzyki pop - Maryla Rodowicz i nie tylko - mówi Rafał Rudnicki.

Karol Domalewski i Monika Czudzinowicz, 24.08.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Karol Domalewski i Monika Czudzinowicz

z Jagiellonii Futsal Białystok i międzynarodowa sędzia piłkarska
25.08.2025

Historyczna nominacja dla polskiej sędzi futsalu. 34-letnia białostoczanka Monika Czudzinowicz pojedzie na pierwsze oficjalne mistrzostwa świata kobiet w tej dyscyplinie, które w listopadzie i grudniu odbędą się na Filipinach.

foto: Monika Kalicka

Aleks Mosheqaj

24.08.2025

Aleks Mosheqaj jest Albańczykiem, ale od wielu lat mieszka w Polsce i w Białymstoku. Rozmawiamy o meczu Jagiellonii w Albanii.


Bartosz Demianiuk i Tymoteusz Mojsak, 23.08.2025, fot. Marcin Kozłowski

Bartosz Demianiuk i Tymoteusz Mojsak

z zespołu La Venders
23.08.2025

Zmiany w zespole, nowe utwory i zbliżające się koncerty - w ostatnim czasie to najważniejsze wydarzenia w białostockim zespole La Venders.

foto: Monika Kalicka

Bogusław Choiński

starszy inspektor, specjalista z Państwowej Inspekcji Pracy w Białymstoku
28.06.2025

- Cudzoziemiec jest szczególnie chroniony i nawet umowa zlecenie, czy też umowa o dzieło, musi być zawarta na piśmie. Mało tego, przed podpisaniem umowa musi być przetłumaczona w języku zrozumiałym dla cudzoziemca, żeby wiedział, na podstawie jakiego rodzaju umowy i w charakterze kogo wykonuje pracę - mówi Bogusław Choiński.

Agnieszka Krokos-Janczyło, fot. Barbara Sokolińska

Agnieszka Krokos-Janczyło

podlaska kurator oświaty
27.06.2025

- Musimy patrzeć na to, że żyjemy w XXI wieku i sztuczna inteligencja robi swoje. Czy naprawdę jest zasadne, żebyśmy zadawali prace domowe, które w 20 minut rozwiąże właśnie ta inteligencja? - pytała w Polskim Radiu Białystok Agnieszka Krokos-Janczyło.


prof. Marcin Moniuszko, 26.06.2025, fot. Piotr Pietruczuk

prof. Marcin Moniuszko

rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
26.06.2025

- Cała społeczność akademicka ciężko pracuje. Daje z siebie wszystko, zarówno na polu dydaktycznym, jak i organizacyjnym. To wielki zaszczyt pełnić funkcję rektora w takiej społeczności - mówi profesor Marcin Moniuszko.

prof. Joanna Zajkowska, fot. Gabriela Lasota

prof. Joanna Zajkowska

podlaski konsultant w dziedzinie epidemiologii
26.06.2025

- Jeżeli zauważymy rumień wędrujący, natychmiast udajemy się do lekarza. Antybiotyk jest wtedy niezbędny - ostrzega podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Joanna Zajkowska.

Tadeusz Truskolaski, 25.06.2025, fot. Barbara Sokolińska

Tadeusz Truskolaski

prezydent Białegostoku
25.06.2025

- Oficjalnie nie przybywa nam mieszkańców, ale tak naprawdę nie odczuwamy tego ani na rynku pracy, ani w ruchu samochodowym, ani w sklepach. Tego się nie odczuwa. Ale martwi demografia - mówił w Polskim Radiu Białystok Tadeusz Truskolaski.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok